Czekoladowe marki podzieliłem na trzy grupy.
W pierwszej kategorii – Ziemia – umieściłem czekolady popularne, ogólnie dostępne, produkowane zazwyczaj przez wielkie międzynarodowe koncerny. Można je kupić wszędzie – w sklepie spożywczym, na stacji benzynowej czy czasem w kiosku. Cena zazwyczaj mocno poniżej 5 zł.
Kategoria Niebo stawia przed omawianymi tabliczkami wyższe wymagania. Zazwyczaj zamiast waniliny znajdziemy tutaj prawdziwą wanilię. Wybór smaków wykracza już daleko poza trio biała-mleczna-gorzka. Pojawiają się orientalne aromaty, egzotyczne owoce i niebanalne połączenia. Żeby kupić czekolady z tej kategorii (oprócz Lindta) musimy mieszkać w dużym mieście z dobrymi delikatesami lub zakupy robić przez Internet. Przybliżony zakres cen to 5-10 zł za typową tabliczkę.
Siódme Niebo to crême de la crême czekoladowego kunsztu. To tutaj zdarzają się ręcznie numerowane tabliczki czy piękne drewniane opakowania. Produkowane zazwyczaj z najrzadszych ziaren criollo, sprzedawane w postaci niewielkich tabliczek, cieniutkich czekoladowych medali czy neapolitanek. Często z ziaren z konkretnej plantacji lub regionu. Gdy przeczytamy listę składników zazwyczaj znajdziemy tam tylko pojedyncze pozycje, z których żadna nie zaczyna się na osławione “E-“. Pewien wybór czekolad z grupy “Siódme Niebo” znajdziemy w kilku polskich sklepach, również tych internetowych, skierowanych do czekoladowych koneserów.