Początki historii kakao i czekolady

Historia kakao (i czekolady) ma to do siebie, że z każdym rokiem robi się coraz dłuższa – nie tylko z powodu nieuchronnego upływu czasu, ale również dzięki ekspedycjom archeologicznym. W coraz wcześniej datowanych wykopaliskach odkrywane są ślady teobrominy i kofeiny – dwóch substancji chemicznych (alkaloidy – metyloksantyny) razem spotykanych tylko w owocach kakaowca właściwego (nazwanego przez Linneusza „theobroma cacao”, czyli pokarmem bogów).

Kakaowce rosły w Amazonii już wtedy gdy do Ameryki docierały pierwsze ludy, czyli jakieś 15 tysięcy lat przed naszą era. Minęły jednak milenia zanim owocami kakaowca (czyli kabosami, fr. cabosse – uwaga: mówi się też tak na owoc  cupuaçu czyli theobroma grandiflorum) zainteresowały się zwierzęta, a potem ludzie. Czemu zwierzęta? Skusił je zapach i smak kakaowego miąższu, w którym ukryte były gorzkie, nieapetyczne (bez odpowiedniej obróbki) ziarna.

Bieżące informacje prowadzą nas do wykopaliska Santa Ana-La Florida, w prowincji Zamora Chinchipe na terenie dzisiejszego Ekwadoru. Tam odnaleziono ślady kultury Mayo Chinchipe* , m.in. naczynia datowane na ok. 3 500 lat p.n.e. których zawartość świadczyła o obecności kakao. Historia czekolady zaczęła się więc ponad 5 000 lat temu!

* wbrew pozorom to nie byli Majowie, „Mayo” pochodzi tu od nazwy rzeki