International Chocolate Awards to nagrody niezwykłe, przypominające czekoladowe mistrzostwa świata, z eliminacjami w różnych zakątkach globu. Konkurencyjne Good Food Awards odnoszą się tylko do produktów ze Stanów Zjednoczonych, a nagrody Akademii Czekolady (Academy of Chocolate Awards) pewnie zawsze będą lekko eurocentryczne.
Poznaliśmy niedawno wyniki amerykańskiego finału konkursu. Kto tym razem zachwycił jurorów?
Najważniejsze nagrody trafiły do Kanady i Wenezueli. Soma Chocolate zgarnęła Złoto w kategorii ciemnych tabliczek bez dodatków za ‘bardzo, bardzo limitowaną’ CSB Chama (hybryda legendarnych ziaren Porcelana i Ocumare, wynik badań na eksperymentalnej plantacji Chama w Wenezueli).
Najlepszą mleczną czekoladą była Caoba od dumy Ameryki Południowej, Chocolates El Rey. Caoba to tabliczka o dosyć wysokiej zawartości kakao (41%). Co ciekawe, Chocolates El Rey swoje panowanie w świecie słodkich czekolad potwierdziło po raz kolejny otrzymując nagrodę za najlepszą białą tabliczkę – świetną Icoa, z masłem kakaowym z ziaren Carenero Superior. Tę tabliczkę znamy jeszcze z czasów “małej Wielkiej Czekolady”. Dla mnie to jedyna konkurencja dla brytyjskiej Willie’s Cacao El Blanco, nota bene też przecież tworzonej z wenezuelskiego masła kakaowego.
Po raz kolejny niezliczone nagrody zdobyły czekolady PACARI z Ekwadoru. M.in.
– srebro dla najlepszych ciemnych czekolad bez dodatków (tabliczki Lacumbia 70%, Montubia 70%, Raw 70%, Tangara 70%),
– dla czekolad z dodatkami – złoto dla tabliczki z lippią trójlistną (Lemon Verbena), srebro dla geranium, mięty, pasiflory i czekolady z trawą cytrynową, brąz dla tabliczki z solą z Cuzco i nibsami kakaowymi,
– w kategorii orzechów i draży złoto zdobyły ziarna kakao Pacari w czekoladzie, doceniono też banana oblewanego czekoladą.
Jakby tego było mało, tabliczka Montubia 70% otrzymała nagrodę specjalną dla produktów organicznych, pochodzących z bezpośredniego handlu (Direct Trade), tworzonych w kraju pochodzenia ziaren kakao. Warto dalej przyglądać się tej marce.