Witam Cię serdecznie i zapraszam w niezapomnianą podróż po świecie jedynego chyba pokarmu, który wzbudza w ludziach tak wielkie emocje. Przydadzą się tu niewątpliwie wygodny fotel oraz dłuższa wolna chwila, którą w całości poświęcić można lekturze i czekoladowym rozmyślaniom. Radzę również mieć w okolicy ulubioną tabliczkę, no albo chociaż praliny czy trufle. Kto wie, kiedy nagle spłynie na nas apetyt na czekoladę.
Należałoby zapytać, jaki program ma nasza wirtualna podróż. W dużej części zależy to od Ciebie. Z pewnością dowiemy się, co o czekoladzie sądzili ludzie, który zapisali się w historii świata złotymi zgłoskami. Poznamy czekoladową historię od samego początku, skupiając się na Mezoameryce, a póżniej Europie. Zobaczymy oczyma wyobraźni zarówno krwawy podbój dzisiejszego miasta Meksyk, czyli dawnego Tenochtitlan, jak i funkcjonowanie miasteczka w Pensylwanii, które do dziś zastanawia budowniczych wzniosłych idei państwa socjalnego. Z drugiej strony – odkryjemy jaką rolę w historii europejskich czekoladowych korporacji miało wykorzystywanie pracy niewolników.
Kiedy już dotrzemy do teraźniejszości, zastanowimy się nad kondycją czekoladowego rynku w dniu dzisiejszym. Z pewnością należy się cieszyć, że nikt nie dosypuje nam do czekolady pyłu ceglanego (co, a jakże, zdarzało się jeszcze nie tak dawno w słodkogorzkiej historii “pokarmu bogów”) ale czy czekoladzie służy wydłużająca się lista używanych w niej składników? Czy wanilia i wanilina to na pewno to samo? Przekonamy się o tym już niedługo. Zarezerwowałem już dla Ciebie bilet w naszą wyjątkową podróż. Zapraszam do czynnego udziału, pozostawiania komentarzy czy pisania do mnie wiadomości.
Smacznego!